Medytacja uważności, czyli zacznij świadomie żyć
Midfulness, czyli technika codziennej uważności... Czy jest to łatwy i przyjemny proces? Oczywiście, że nie. Z resztą jak każdy inny. Zmiana nigdy nie jest łatwa i często trwa za długo niż sami byśmy tego oczekiwali. Jednak myślę, że nie ma określenia czasowego jak "za długo". Każdy ma swoje tempo i to tempo jest wystarczające takie jakie jest. Nie ma co oceniać naszego samorozwoju kategoriami takimi jak szybkość. Również należy uświadomić sobie, że zmiana myślenia będzie drogą pełną wzlotów i upadków. Nie będzie to idealna droga na szczyt.
Co da mi mindfulness?
Medytacja uważność i sama filozofia mindfulness'u wzięła się z kultury wschodu. Medytacje i filozofie oparte w Indiach, Chinach etc. są na uważności i byciu "tu i teraz". Według niej nie istnieje przeszłość, ani przyszłość, a jedynie teraźniejszość. Z czym można po części się zgodzić. Przeszłość jest zbiorem wspomnień, nie faktów. Każdy człowiek o jednym zdarzeniu powie w kompletnie inny sposób, ponieważ zapamiętał inne szczegóły i detale, które w jego mniemaniu były ważne. Sama filozofia uważności i samoświadomości pozwala na lepszą jakość dnia codziennego, wraz z szeroko pojętym dobrostanem. Z kolei przyszłość jeszcze nie nastąpiła i nie mamy możliwości przewidzieć pośród miliona ze scenariuszy, który zrealizuje się w naszym przypadku.
Z przeprowadzonych badań wynika, że mindfulness pomaga z:
* równowaga emocjonalna
* lepsze radzenie sobie ze stresem
* umiejętność relaksu
* podniesienie jakości snu
Mindfulness, a badania naukowe
Już chwilę temu badacze zainteresowali się tym tematem, bo skoro medytacja uważności pomogła dużej grupie osób podczas terapii, a wcześniej na wschodzie to powinno mieć to jakieś potwierdzenie naukowe. W tym przypadku również tak się stało. Odkryto, że hipokamp odpowiadający za konwertowanie informacji z pamięci krótkotrwałej do długotrwałej, gra główną rolę w pośrednictwie z korzyściami z medytacji. W mózgu między innymi moduluje on zmiany emocjonalne, a stąd może poprawiać stan emocjonalny po medytacji. Dodatkowo zauważono, że osoby o małym hipokampie mają większe skłonności do zwiększonego odczuwania bólu i depresji. Jednak dzięki neuroplastyce wiemy, że możemy wpływać na rekonstrukcje struktur w mózgu i poszerzać między innymi hipokampa właśnie przez praktykę uważności. Tym samym neurobiologia wytłumaczyła kulturę Wschodu i ukazała faktyczne zastosowanie medytacji uważności w życiu codziennym.
Jak zastosować medytację uważności w moim życiu?
Jednym z bardziej podstawowych ćwiczeń uważności jest świadomy, prawidłowy oddech. Codzienna, regularna praktyka oddechu daje duże beneficjum dla człowieka. Dodatkową czynnością jest skupianie się na codziennych czynnościach. Multitasking bardzo przeszkadza w byciu uważnym i skupianiu się na chwili obecnej. Dobrym sposobem jest również zatrzymanie się w ciągu dnia i zauważenie odczuć z ciała najpierw tych fizycznych, a potem skupić się na emocjonalnych odczuciach. Jest wiele metod do praktykowania uważności, z czystych technik "medytacyjnopodobnych" jest bodyscanning.
Daniel J. Siegel w książce ,,Psychowzroczność" udowadniał zastosowanie w leczeniu psychoterapeutycznym technik uważności. Ciepło zachęcam Cię do lektury tej książki w dużym stopniu poszerza horyzonty z zakresu neuroplastyki i naszego wkładu własnego w rozwój i zrozumienie mózgu człowieka.
Bądź uważny, aby móc spełniać się na wszystkich codziennych płaszczyznach w pełni świadomie i w zgodzie z tym co wiesz.



Z zagadnieniem mindfullness spotkałam się przy książce "Zabijaj uważnie" Karsten Dusse. Było to ciekawe doświadczenie 😉
OdpowiedzUsuńNie czytałam, ale napewno się jej uważniej przyjrzę :P
UsuńGdy czasem się zatrzymamy i uważnie przyjrzymy się naszemu życiu, może okazać się, że mamy dużo szczęścia, którego na co dzień nie dostrzegamy...
OdpowiedzUsuńTo prawda ;)
UsuńMiędzy innymi na tym polega mindfulness :*
OdpowiedzUsuń